Dzień Świętego Mikołaja w szkole był dniem pełnym niespodzianek. Najpierw klasy I-III pojechały do kina na piękny film pt. ,,Biały Kieł". Wyjazd i seans filmowy z okazji Mikołaja sponsorowali rodzice. Klasa I a przy okazji wizyty w kinie mogła zajrzeć do sali projekcyjnej, co umożliwił im tato Michałka, który właśnie w tym kinie pracuje. Dzieci dowiedziały się w jaki sposób wyświetlane są filmy w salach, obejrzały projektory i główny komputer. Zanim weszliśmy na salę kinową dzieci spotkały świętego Mikołaja. Było miło się z nim sfotografować. Seans filmowy dostarczył nam wielu wzruszeń. Była to wspaniała opowieść o sile hartu ducha głównego bohatera, o jego walce o niezależność i wolność. Pokazywał również przyjaźń człowieka i zwierzęcia. To właśnie szeryf i jego żona przywrócili Białemu Kłowi poczucie bezpieczeństwa i wiarę w ludzi. Niektórzy wzruszyli się na tym filmie do łez. Po powrocie uczniowie klasy I a z zapartym tchem obejrzeli elektroniczny list, który otrzymali od świętego Mikołaja. W filmie, o swoich przygotowaniach do rozdawania prezentów, Mikołaj nie omieszkał wspomnieć o naszej szkole i uczniach tej klasy. Dzieci były zadziwione i niezwykle szczęśliwe, że Mikołaj pamiętał właśnie o nich. Z przesłanego przez Mikołaja filmu wynikało, że Mikołaj wszystko o dzieciach wie. Że są grzeczne, chociaż zdarza się, że coś narozrabiają. Wie też, że są wyjątkowe. To prawda, bo Pani i rodzice też to zawsze powtarzają. Zapowiedział też, że obdaruje dzieci prezencikami. I rzeczywiście, kiedy dzieci weszły do klasy na ławkach leżały dla wszystkich upominki. Dzieci były naprawdę szczęśliwe. Samorząd uczniowski przygotował także niespodziankę dla wszystkich dzieci. Jeden ze starszych kolegów przywdział strój Mikołaja i z uroczymi aniołkami chodził od klasy do klasy, żeby częstować wszystkich cukierkami. Z nim też dzieci zrobiły sobie wspólne, pamiątkowe zdjęcie. Taki był mikołajkowy dzień w szkole. Fajnie jest wierzyć w Świętego Mikołaja.

Bożena K.