Strona główna!!!

 

Członkowie koła regionalnego wraz z opiekunem Marią Wróbel z wizytą w zagrodzie wiejskiej na „Granicy” oraz u pszczelarza w Czarnocinie 9 października 2010 r.

 

 

 

Gdy za oknami gości złota jesień, grzechem jest siedzieć w domu! Piękna pogoda zachęciła nas na wycieczkę do Czarnocina szlakiem regionalnych ciekawostek. Kiedy weszliśmy do lasu, czuliśmy, że zaraz wydarzy się coś niezwykłego… I nagle… przenieśliśmy się w czasie! Trafiliśmy do wiejskiej zagrody z XIX wieku. Gospodarze – państwo Gabriela i Ryszard Froń – przyjęli nas bardzo ciepło. Może trochę dziwiło ich nasze zachowanie – cały czas z zainteresowaniem przyglądaliśmy się zabytkowym meblom, starym przyborom codziennego użytku, nietypowym żyrandolom zrobionym z kół wozu… Trudno się dziwić – dla dzieci z XXI wieku takie rzeczy to nie lada gratka! Gospodarze zgotowali nam prawdziwą ucztę dla podniebienia! Kiełbaski, swojski chleb ze smalcem, szarlotka z jabłkami z sadu… - stół aż uginał się od pyszności! Nie opuszczało nas wrażenie, że gdzieś już widzieliśmy naszego gospodarza… Tak, tak! Ten gościnny Pan to przewodniczący Rady Miejskiej Leśnicy! Następnie spacerkiem przeszliśmy przez wieś. Po drodze spotkaliśmy krowę. Co ciekawe, Mućka wcale nas się nie bała! Niestety, nie wszystkie zwierzęta były tak towarzyskie. Na podwórku jednego z gospodarstw zauważyliśmy kobietę karmiącą kaczki. Chcieliśmy pomóc, jednak zwierzęta na nasz widok pouciekały. Cóż, widać najlepiej czują się przy swojej gospodyni. Wreszcie trafiliśmy do królestwa pszczół. Właściciel pasieki – pan Kazimierz Pabiasz – zapoznał nas z tajnikami pszczelarstwa. O rany, te ule mają sto lat! Pan Kazimierz poczęstował nas miodem i smacznymi jabłkami. Nagle powiał silny wiatr i po chwili wróciliśmy do teraźniejszości. Szkoda, że nasza podróż w czasie nie trwała dłużej. Już zawsze będziemy pamiętać o tak wspaniałej przygodzie!

 

Członkowie Koła Regionalnego

 

Zdjęcia z wycieczki!!!